Zakup Bitcoina jest bardzo prosty i dostępny praktycznie dla każdego. Taki sposób nabycia kryptowaluty jest najłatwiejszym i najszybszym sposobem, aby stać się posiadaczem Bitcoina. Jednak w niektórych miejscach na ziemi koszt wydobycia jednego Bitcoina jest ułamkiem ceny jaką za tego Bitcoina trzeba zapłacić na rynku. W związku z czym coraz więcej osób jest zainteresowanych kopaniem (ang. mining) kryptowaluty, w szczególności w krajach gdzie wydobycie nie jest mocno regulowane, a ogólne koszty wydobycia są stosunkowo niskie.
Mining – o co chodzi?
Czy zdajesz sobie sprawę, że kryptowalutę którą jest Bitcoin (BTC), podobnie jak złoto czy węgiel należy wydobyć? Jednak zamiast używania maszyn i dużego zespołu specjalistów do drążenia fizycznych tuneli w ziemi i wydobywania złóż, wykorzystuje się skomplikowane maszyny do wydobywania kryptowaluty z elektronicznych „jaskiń”. Proces zwany kopaniem kryptowaluty polega na rozpracowywaniu przez koparki – rozwinięte technologicznie maszyny – matematycznego zadania. Przy pozytywnym rozwiązaniu dochodzi do zatwierdzania nowych bloków i dołączaniu ich do istniejącego już łańcucha bloków (ang. blockchain). Blok jest miejscem, w którym następuje emisja nowych monet, oraz zatwierdzane są kolejne transakcje.
Co wpływa na opłacalność kopania krytpowaluty?
Na opłacalność kopania BTC wpływ ma kilka faktorów:
– koszt prądu – koparki do wydobycia potrzebują znacznych ilości prądu, zatem stawka za kWh ma znaczny wpływ na to czy wydobycie będzie opłacalne;
– szybkość internetu – im szybszy internet tym szybciej maszyna wykopie więcej bloków;
– klimat – do wydajnej pracy maszyny potrzebna jest niska temperatura, w przeciwnym wypadku koparka może się przegrzać. Jeżeli w pomieszczeniu jest chłodno ze względu na temperaturę powietrza w danej lokalizacji geograficznej nie trzeba poczynić dodatkowych nakładów finansowych na chłodzenie maszyn;
– bezpieczeństwo maszyn – biorąc pod uwagę koszt maszyn i zainwestowanych środków w kopalnię istotnym jest, aby kopalnia znajdowała się w bezpiecznej lokalizacji;
– regulacje prawne – w większości krajów kopanie kryptowaluty jest nieuregulowane, jednak nie wszędzie, zatem wybierając lokalizację dla spółki, która będzie kopała kryptowalutę, należy wziąć pod uwagę kwestie regulacyjne.
TOP 3 europejskich krajów do założenia spółki zajmującej się miningiem
Estonia
Estonia chce być postrzegana jako państwo numer jeden pod kątem szybkości internetu, zatem duże środki są przeznaczane na poprawę szybkości sieci w całym kraju.
Ponadto pod kątem regulacyjnym Estonia jest przyjazna przedsiębiorcom, którzy chcą zajmować się kryptowalutami. Rząd estoński jest nastawiony na przyciąganie zagranicznych przedsiębiorców. Warto wspomnieć, że Estonia stworzyła rządowy system internetowy dzięki czemu posiadacze e-residency card mogą zdalnie kontrolować i zarządzać swoją spółką.
Ponadto średni koszt prądu dla przedsiębiorstw w Estonii wynosi ok. $ 0.17 kWh, a średnia temperatura wynosi 5.1 stopnia, co jest dużą zaletą biorąc pod uwagę fakt, iż koparki powinny znajdować się w chłodnym pomieszczeniu.
Islandia
Islandia – kraj, którego nazwa w wolnym tłumaczeniu oznacza „Krainę Lodu” sprawia wrażenie, że to wiecznie zimne, wręcz lodowate miejsce. Jednak Islandia posiada umiarkowany klimat mimo, że leży w bliskim sąsiedztwie koła podbiegunowego – średnia temperatura to 1.75 stopnia. Taki klimat sprzyja naturalnemu chłodzeniu maszyn.
To państwo posiada jedną z największych ilości elektronicznych kopalni – digital mining farms. Na Islandii znajdują się geotermalne farmy energetyczne, które wytwarzają mnóstwo korzystnej cenowo energii. Warto wspomnieć, że Islandia posiada praktycznie nieograniczone rezerwy energii na swoim terytorium.
W dodatku państwo to jest wysoce rozwinięte technologicznie. Szybki internet, obecność venture capital oraz przyjazne ramy regulacyjne powodują, że Islandia jest jednym z faworytów do lokalizacji spółki zajmującej się kopaniem kryptowaluty.
Gruzja
Gruzja to przepiękny kraj, który zyskuje coraz większą popularność wśród turystów. Położenie geograficzne Gruzji w szerokim na niecałe 1000 km pasie oddzielającym Morze Czarne od Morza Kaspijskiego powoduje, że jej przynależność kontynentalna nie jest jednoznacznie określona.
Jedni uważają, że Gruzja to dalekie rubieże Europy, inni, że to już z całą pewnością Azja, ale nie brakuje również zwolenników teorii, że kraj jest podzielony na część europejską i azjatycką.
To z Gruzji wywodzi się BitFury i inne farmy kopalń, które toczą nierówną walkę na arenie międzynarodowej. W Gruzji możemy liczyć na niskie koszty prądu (ok. $0.056/kWh), korzystne stawki podatkowe oraz dobrze rozwiniętą technologię. Ponadto w górach można liczyć na rześkie powietrze, choć temperatura silnie zależy od wysokości. W wyższych partiach nawet letnie noce bywają mroźne. Góry zapewniają także sporo wilgoci. Wielkość opadów jednak mocno zależy od ekspozycji stoku, wysokości oraz oddalenia od Morza Czarnego. Im dalej na wschód tym mniej opadów i mroźniejsze zimy.
Jedyna kwestia, która negatywnie wpływa na ogólną ocenę Gruzji to bliskość z Rosją, która może rodzić wątpliwości odnośnie politycznej stabilności tego kraju.
A co z miningiem poza Europą?
Bestia z dalekiego wschodu – Chiny
Przy analizie atrakcyjnych miejsc do rejestracji spółki zajmującej się kopaniem kryptowalut nie sposób jest pominąć Chin. Bardzo niski koszt energii, z kilkoma elektrowniami nastawionymi na przekaz nadwyżki energii do farm kryptowalut celem uniknięcia strat. W Chinach znajduje się dużo największych na świecie mining pools – czyli pewnego rodzaju wirtualnych spółdzielni wydobywczych, do których mogą dołączyć górnicy posiadający własne koparki. Ponadto niski koszt siły roboczej oraz dobra znajomość technologii powoduje, iż wielu kryptoentuzjastów decyduje się na wybór tego kraju do miningu.
Niemniej jednak, nie da się przewidzieć planów rządowych dotyczących sektora związanego z kryptowalutami. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę, iż w ocenie wielu anty-demokratyczne rządy przyczyniają się do braku prawnego bezpieczeństwa prywatnego majątku.
Wenezuela
Wenezuela to bezapelacyjne najtańszy kraj dla bitcoinowych „górników” – niskie ceny prądu, najmu bądź zakupu nieruchomości czy gruntu, tania siła robocza. Jednak kraj ten popadł w wielki kryzys gospodarczy. Dziś to, co dzieje się w Wenezueli przypomina sytuację związaną z hiperinflacją z czasów Republiki Weimarskiej. Zatem sytuacja gospodarcza i polityczna, mimo niskich kosztów wydobycia, najprawdopodobniej odstraszy większość inwestorów.
Co jeszcze musisz wiedzieć?
Podejmując decyzję o rejestracji spółki za granicą należy pamiętać o następujących kwestiach:
- regulacje FATCA i CRS,
- rejestr beneficjentów rzeczywistych,
- regulacje GAAR,
- regulacje związane z ‘efektywnym zarządem’,
- regulacje CFC
i inne.
Jeżeli jesteś zainteresowany założeniem spółki za granicą, m.in. celem rozpoczęcia działalności związanej z kopaniem kryptowaluty – skontaktuj się z nami. Nasi eksperci posiadają szerokie doświadczenie związanie z zakładaniem spółek w Unii Europejskiej jak również poza jej granicami.